Polacy w czołówce robiących zakupy bożonarodzeniowe w sieci

Już 40 proc. zakupów bożonarodzeniowych dokonywanych jest w Polsce za pośrednictwem internetu. Więcej online kupują tylko mieszkańcy Wysp Brytyjskich –  48 proc. –  i Niemiec – 46 proc.  Okazuje się, że  w sieci na prezenty wybieramy najczęściej biżuterię, książki i kosmetyki, a początek grudnia to dla nas okres najbardziej intensywnych zakupów. Co jeszcze mówią badania o świątecznych zwyczajach Polaków?

Tradycje zakupowe związane ze świętami rok w rok ulegają modom i nowym trendom konsumenckim. Ponadto nie omijają ich zmiany wynikające z rozwoju technologii oraz rosnącego dostępu do informacji na temat usług i produktów czy ich dostawców. Podczas poszukiwań staramy się znaleźć to, co najbardziej spełni nasze oczekiwania i nie żałujemy czasu na przeglądanie setek ofert.  W tym roku do najczęściej wyczekiwanych prezentów należą literatura i gotówka.

Komfort i wygoda kontra natychmiastowa satysfakcja

Już 56 proc. Polaków uważa, że e-commerce pomaga w świątecznych zakupach oraz ułatwia porównanie cen poszukiwanych prezentów – wynika z badania firmy Deloitte.  Dodatkowo pozwala na wygodne dokonywanie transakcji. Nie trzeba nigdzie wychodzić, a wszystko można załatwić w domowym zaciszu.  Natomiast  za tradycyjnym handlem przemawia możliwość natychmiastowego otrzymania kupionego towaru.  W tym przypadku na nic nie trzeba czekać. Warto zaznaczyć, że  ponad połowa ankietowanych – w 55 proc. – przyznała, że  sklep stacjonarny traktuje często  jak przymierzalnię, a  potem ostatecznego zakupu dokonuje już w internecie. Tam najczęściej nabywamy sprzęt elektroniczny i gry. Jeśli chodzi o żywność i perfumy – te wolimy kupować tradycyjnie, przychodząc do sklepu osobiście.

Kupujesz? Nie zapominaj o technologiach!

Wpływ kanałów cyfrowych na sprzedaż odbywającą się w tych tradycyjnych wzrasta z roku na rok. Jak pokazuje raport „Navigating the New Digital Divide”, do końca 2015 roku, nawet 64 proc. obrotów generowanych przez tradycyjne sklepy w USA będzie pochodziło od klientów, którzy po robieniu zakupów korzystają z najnowszych rozwiązań technologicznych. Obecnie konsumenci wchodzący do sklepu posiadają już pewne informacje, które zdobyli np. w mediach społecznościowych czy na różnego rodzaju portalach. Większość z nich przed przybyciem do sklepu zapoznaje się z produktami danej marki i wie co ma zamiar kupić. W galeriach handlowych i lokalach tradycyjnych wciąż szukamy inspiracji, jeżeli chodzi o jedzenie i picie (45 proc.), ale w kwestii upominków, takich jak np. gry wideo (53 proc.) – sięgamy do internetu. 

Sytuacja wygląda bardzo podobnie w przypadku porównywania cen.  Sześciu na dziesięciu badanych w sieci sprawdza ceny sprzętu elektronicznego. Z kolei połowa nas — preferuje sprawdzać  ceny artykułów spożywczych w sklepach stacjonarnych. A gdzie kupujemy? Do sklepów tradycyjnych wybiera się 76 proc. respondentów nabywających jedzenie i 66 proc. poszukujących produktów zdrowotnych i kosmetyków. Natomiast połowa respondentów, kupując sprzęt elektroniczny, filmy oraz gry, wybiera sklepy internetowe. Najczęściej wykorzystywanymi narzędziami w poszukiwaniu i porównywaniu cen prezentów są wyszukiwarki (94 proc.) i porównywarki cenowe (92 proc.) oraz strony sklepów internetowych (92 proc.).

Gdzie w tym wszystkim media społecznościowe?

W naszych zakupach istotną rolę pełnią media społecznościowe. 84 proc. ankietowanych zadeklarowało, że poza funkcją komunikacyjną, social media służą im do przeglądania produktów, dla 83 proc. są one doskonałym narzędziem do sprawdzania cen, a 81 proc. badanych pomagają w śledzeniu komentarzy autorstwa innych użytkowników. Rozwój technologii z jakim obecnie mamy do czynienia pozwala nam na dokonywanie zakupów przy użyciu urządzeń mobilnych.  Do tej pory 38 proc. ankietowanych z Polski użyło telefonu do zakupów, a blisko 60 proc. ma zamiar zrobić to w przyszłości. Stąd nie powinno nikogo dziwić, że popularne sieci handlowe ciągle starają się zdobyć jak najwięcej lojalnych klientów i walczą o każdego z nich. Co ciekawe, gdy na stronie sklepu — konsumenci nie znajdują produktu, którego szukają, czterech na dziesięciu z nich skorzysta z witryny innego sklepu, a 35 proc. poszuka towaru za pośrednictwem wyszukiwarek i porównywarek cenowych.

Zdaniem polskich konsumentów, e-commerce zapewnia największy dostęp do opinii innych kupujących na temat poszczególnych produktów (54 proc.), możliwość porównywania cen i artykułów (56 proc.), dostawy zakupionego towaru do domu (55 proc.) oraz brak ograniczeń czasowych, jeśli chodzi o moment robienia zakupów (53 proc.). Z kolei za sklepami tradycyjnymi przemawiają m.in. możliwość otrzymania produktu zaraz po jego zakupie (80 proc.), co wiąże się z satysfakcją,  możliwość uzyskania fachowej porady od ekspedientów (77 proc.) oraz ochrona danych osobowych (76 proc.).