Czy możemy już mówić o erze smartfonowych zakupów?

Jak wynika z badania „M-commerce. Kupuję mobilnie” już 25 proc. respondentów wykorzystuje swój smartfon do tego, aby dokonać transakcji zakupowej, a 12 proc. robi to z pomocą tabletu. Eksperci przewidują, że duży wzrost m-commerce dopiero nastąpi.

Czy możemy już mówić o erze smartfonowych zakupów?
Anna Stępniewska 14 stycznia 2016

Jak wynika z badania „M-commerce. Kupuję mobilnie” już 25 proc. respondentów wykorzystuje swój smartfon do tego, aby dokonać transakcji zakupowej,  a 12 proc. robi to z pomocą tabletu. Eksperci przewidują, że duży wzrost m-commerce dopiero nastąpi.

Okazuje się, że badani najczęściej korzystają z urządzeń mobilnych w domu – 83 proc., w podróży – 44 proc., bądź w pracy – 37 proc. Badanie wskazało także, że 21 proc. konsumentów używa swoich smartfonów przebywając nawet w sklepach stacjonarnych i punktach sprzedaży.

Naśladować Zachód

Według prognoz w 2019 r. w Europie będzie blisko 760 mln smartfonów. Dziś nie trudno zauważyć, że coraz więcej osób jest posiadaczami urządzeń mobilnych, które pozwalają im utrzymać stałą łączność z internetem oraz korzystać z niego w najróżniejszych momentach życia. Tendencja ta jest widoczna przede wszystkim na Zachodzie, ale w coraz większym stopniu – również i w Polsce.  Co ciekawe, z badań wynika, że 55 proc. badanych kupuje te same marki korzystając z więcej niż jednego kanału sprzedaży. Najczęściej  jest to elektronika, moda i kosmetyki.

Jeżeli szukasz wsparcia prawnego swojego e-biznesu

zapoznaj się z bogatymi pakietami usług jakie mogą sprostać Twoim oczekiwaniom

RWD – obowiązkowo!

Badania pokazują, że 40 proc. użytkowników opuści stronę internetową, jeśli nie będzie ona właściwie dostosowana do urządzeń mobilnych. Może to mieć różne formy: zarówno odrębnej strony mobilnej, jak i coraz popularniejszego projektu Responsive Web Design (RWD), który z automatu i natychmiastowo dostosowuje się do rozdzielczości ekranu, na którym jest wyświetlany. Obecnie jesteśmy w stanie wysnuć wnioski, że strona RWD to konieczność w e-handlu, niezależnie od rodzaju branży. Okazuje się, że jest to również istotne nawet w przypadku B2B, gdzie mogło by się wydawać, iż ruch mobilny będzie znikomy. Warto podkreślić, że stworzenie strony RWD dla e-commerce nie jest łatwym zadaniem. Wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale również ciągłego monitoringu i optymalizacji np. ze względu na wykorzystywane urządzenia czy  źródła ruchu.

Social media i m-commerce – partnerzy idealni?

Ważnym trendem, na który powinno się zwrócić uwagę jest social commerce, a co za tym idzie potrzeba integracji i stałego kontaktu z najpopularniejszymi mediami społecznościowymi, właśnie w wydaniu mobilnym. Aktualnie coraz większe znaczenie mają media, które zostały stworzone z przeznaczeniem głównie dla urządzeń mobile, takie jak np. Instagram czy Pinterest.  Powinniśmy wiedzieć, że współdziałanie z odpowiednimi social mediami – może przynieść przedsiębiorcom sporo  korzyści w zależności od grupy docelowej. Przygotowany przez Business Inisder raport dotyczący social commerce wskazuje, że Facebook odpowiada za ponad 60 proc. całego ruchu w e-commerce,  za ponad 50 proc. wszystkich poleceń oraz za 64 proc. wszystkich przychodów social commerce. Interesujące wydaje się również to, że media społecznościowe jako całość zwiększyły swój udział w linkowaniu o 200 proc. w ujęciu od  pierwszego kwartału 2014 do pierwszego kwartału 2015.

Jeśli chodzi o Polskę, to głównym motorem wzrostu rynku m-commerce jest rosnąca liczba użytkowników smartfonów i konkurencja na rynku usług telekomunikacyjnych. Śmiało można powiedzieć, ze smartfony zmieniły nasze życie na dobre. Połączenie z internetem zawsze i wszędzie staje się standardem również w naszym kraju. 

Czy ten artykuł był przydatny?

Tagi:
Udostępnij: