Jak rozpoznać klauzule abuzywne w regulaminie sklepu internetowego?

Niewinny z pozoru zapis w regulaminie może kosztować sklep internetowy dziesiątki tysięcy złotych. Klauzule abuzywne to jeden z najczęstszych błędów, za które UOKiK nakłada surowe sankcje.

Jak rozpoznać klauzule abuzywne w regulaminie sklepu internetowego?
Katarzyna Leszczak 5 czerwca 2025

Klauzule abuzywne — gdzie zaczyna się problem?

Wzorzec umowy w e-commerce, czyli regulamin, powinien chronić interesy obu stron. Tymczasem wiele sklepów nadal korzysta z nieaktualnych, niezweryfikowanych lub skopiowanych dokumentów. Efekt? Powielanie postanowień, które polskie prawo uznaje za niedopuszczalne. Klauzule abuzywne to zapisy, które rażąco naruszają interes konsumenta lub są sprzeczne z dobrymi obyczajami. Co istotne, konsument nie musi nawet znać ich znaczenia – wystarczy, że je zaakceptuje, a i tak nie mają one skutku prawnego. Jednak dla przedsiębiorcy konsekwencje mogą być realne: od obowiązku zmiany regulaminu po wysokie kary finansowe. Najczęstsze błędy pojawiają się w miejscach, gdzie sprzedawca próbuje ograniczyć odpowiedzialność, narzucić klientowi niekorzystne warunki lub zniechęcić do reklamacji. Typowe przykłady? Zastrzeżenie, że reklamacje są przyjmowane tylko z paragonem albo że produkt musi wrócić w nienaruszonym opakowaniu. Takie postanowienia bywają stosowane nie ze złej woli, lecz z niewiedzy. Tymczasem niewiedza nie chroni przed odpowiedzialnością, zwłaszcza gdy do UOKiK trafia zawiadomienie od klienta, konkurencji lub organizacji konsumenckiej.

Konkrety, które szkodzą

Oto zestawienie zapisów, które regularnie trafiają do rejestru klauzul abuzywnych i powinny zniknąć z każdego regulaminu:

  • Zwrot tylko w oryginalnym opakowaniu

Próba ograniczenia ustawowego prawa do odstąpienia od umowy. Klient ma prawo sprawdzić towar, co często oznacza konieczność otwarcia opakowania.

  • Brak odpowiedzialności za uszkodzenia w transporcie

Do momentu doręczenia przesyłki odpowiedzialność za jej stan ponosi sprzedawca, nie kurier. Taki zapis jest nie tylko błędny, ale i bezskuteczny.

  • Reklamacje tylko z paragonem

Paragon nie jest jedynym dowodem zakupu. Konsument może posłużyć się np. potwierdzeniem przelewu. Warunkowanie reklamacji dokumentem fiskalnym nie ma podstawy prawnej.

  • Zmiana regulaminu bez powiadomienia

Zmiana regulaminu to zmiana umowy. Przedsiębiorca musi poinformować klienta z odpowiednim wyprzedzeniem i umożliwić mu rezygnację z dalszego korzystania z usługi.

  • Reklamacje tylko w ciągu 3 dni

Jeżeli szukasz wsparcia prawnego swojego e-biznesu

zapoznaj się z bogatymi pakietami usług jakie mogą sprostać Twoim oczekiwaniom

Prawo przewiduje 2-letni okres rękojmi. Skracanie go we wzorcu umowy nie tylko nie ma skutku, ale może zostać uznane za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów.

Co grozi za klauzule niedozwolone?

Naruszenie przepisów dotyczących ochrony konsumentów może skutkować nie tylko karą finansową, ale również utratą reputacji i zaufania klientów. W praktyce oznacza to konkretne ryzyko dla działalności sklepu internetowego:

  • Postępowanie UOKiK

Jeśli Urząd stwierdzi, że regulamin zawiera niedozwolone postanowienia, może nałożyć karę do 10% rocznego obrotu. Czasem wystarczy jedno zawiadomienie, by wszcząć kontrolę.

  • Pozwy od klientów i fundacji

Oprócz działań administracyjnych, sklep może zostać pozwany przez konsumenta, rzecznika praw konsumenta lub organizację działającą w interesie publicznym. W razie przegranej konieczne będzie usunięcie klauzuli i pokrycie kosztów postępowania.

  • Wpis do rejestru decyzji

Każda decyzja UOKiK trafia do publicznego rejestru. To nie tylko wizerunkowa szkoda, ale też punkt zaczepienia dla konkurencji czy kancelarii ścigających takie praktyki.

  • Spadek zaufania klientów

Klienci coraz lepiej znają swoje prawa. Regulamin zawierający abuzywne zapisy może być uznany za nieuczciwy, co bezpośrednio przekłada się na spadek sprzedaży.

Jak zabezpieczyć sklep przed błędami?

Nie ma jednego idealnego wzorca regulaminu dla wszystkich. Dlatego każdy przedsiębiorca powinien dostosować treść dokumentu do realiów swojej działalności. Wyeliminowanie ryzyka klauzul niedozwolonych wymaga świadomego działania. Właściwe przygotowanie dokumentów może uchronić firmę przed kosztownymi konsekwencjami. Wyeliminowanie ryzyka klauzul niedozwolonych wymaga świadomego działania. Właściwe przygotowanie dokumentów może uchronić firmę przed kosztownymi konsekwencjami.

  • Nie kopiuj cudzych regulaminów – nawet jeśli działają podobnie, nie masz gwarancji ich zgodności z prawem.

  • Zleć audyt prawny – najlepiej kancelarii znającej realia e-commerce i praktyki UOKiK.

  • Aktualizuj regulamin – przy zmianie przepisów, metod płatności, dostawy czy reklamacji.

  • Sprawdzaj rejestry – decyzje Prezesa UOKiK oraz orzeczenia Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów są jawne i dostępne online.

Regulamin to dokument prawny, nie formalność. Niepoprawne zapisy nie tylko nie obowiązują, ale mogą doprowadzić do poważnych sankcji. Zadbaj o to, by Twój sklep nie trafił pod lupę UOKiK przez błędny wzorzec umowy. Działaj zawczasu, a nie dopiero w reakcji na karę.

Czy ten artykuł był przydatny?

Tagi: prawo
Udostępnij: