E-sklepy oszukują i manipulują klientami?
Temat jest dość kontrowersyjny, bo nie można z góry zakładać, że każdy e-sklep czy platforma handlowa stosują nieuczciwe praktyki wobec swoich klientów. W większości przypadków sklepy kierują się jasnymi, transparentnymi, zgodnymi z prawem i etyką zasadami. Są jednak wyjątki, jak wskazuje raport Komisji Europejskiej.
Wyniki kontroli sklepów internetowych
Komisja Europejska wykryła przypadki stosowania dark patterns w 148 z 399 sklepów internetowych poddanych kontroli. To oznacza, że prawie 40% badanych stron e-commerce wykorzystuje praktyki manipulacyjne, aby wykorzystać podatność konsumentów lub ich oszukać.
Zmiany w regulaminach sklepów po wdrożeniu dyrektywy OmnibusMonika Świetlińska
Wyniki badania zostały opublikowane przez Komisję Europejską i organy krajowe ds. ochrony konsumentów z 23 państw członkowskich, Norwegii i Islandii.
Podczas kontroli skupiono się na trzech rodzajach praktyk manipulacyjnych, które skłaniają konsumentów do podejmowania decyzji i które nie leżą w ich najlepszym interesie, tzw. dark patterns. Do takich praktyk należą m.in. fałszywe liczniki odmierzające czas, ukryte informacje i interfejsy internetowe zaprojektowane w sposób, który skłoni konsumentów do dokonania zakupu lub wykupienia abonamentu.
W badaniu wykryto 148 stron internetowych, które stosowały przynajmniej jeden z trzech rodzajów dark patterns. 42 strony internetowe korzystały z fałszywych liczników odmierzających czas, 54 skłaniały konsumentów do dokonania konkretnego wyboru, a 70 stron internetowych ukrywało ważne informacje.
Kontrole objęły również 102 aplikacje, z których 27 stosowało co najmniej jeden z trzech rodzajów dark patterns.
Ponadto KE stale dokonuje przeglądu przepisów dotyczących ochrony konsumentów, aby dostosować je do ery cyfrowej i zapobiec nadużyciom. Sprawdza, czy nowe dyrektywy, które ostatnio weszły w życie, zapewniają wysoki poziom ochrony w środowisku cyfrowym. Mowa o dyrektywach:
- o nieuczciwych praktykach handlowych;
- w sprawie praw konsumentów;
- w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.
Kolejny, nowy akt o usługach cyfrowych, nad którym pracuje KE wprowadzi zakaz stosowania dark patterns na platformach internetowych i uzupełni przepisy dotyczące nieuczciwych praktyk handlowych oraz ochrony danych.
Dyrektywa Omnibus. Zmiany od 1 stycznia 2023Monika Świetlińska
Wprowadzona zostanie również nowa dyrektywa w sprawie lepszego egzekwowania i unowocześnienia unijnych przepisów dotyczących ochrony konsumenta, która poprawi przejrzystość przepisów dla konsumentów dokonujących zakupów w internetowych platformach handlowych.
Czym właściwie jest dark patterns? 10 przykładów
Dark patterns to praktyki projektowania stron internetowych i aplikacji, które są celowo mylące lub wprowadzają w błąd użytkowników, aby zwiększyć zyski lub uzyskać inne korzyści.
Często wykorzystywane są w celu zmuszenia użytkowników do wykonywania działań, które normalnie nie byłyby wykonywane, lub aby zyskać dostęp do danych osobowych użytkownika bez jego wiedzy lub zgody.
Niektóre przykłady dark patterns obejmują:
Niejasne zasady prywatności - strony internetowe i aplikacje, które nie wyjaśniają w jasny sposób, jakie dane zbierają o użytkownikach i jakie cele są z nimi związane. Często umieszczają te informacje w ukrytych miejscach, aby użytkownikom było trudno je znaleźć.
Dodatkowe opcje wyboru — strony internetowe i aplikacje, które umieszczają dodatkowe opcje wyboru, np. newsletter lub subskrypcje, w miejscach, gdzie użytkownik nie spodziewałby się ich znaleźć, lub umieszczają je w taki sposób, żeby użytkownik miał trudność z ich odznaczeniem.
Częste i natrętne powiadomienia - strony internetowe i aplikacje, które wysyłają częste i natrętne powiadomienia, aby zwiększyć zaangażowanie użytkownika, nawet jeśli użytkownik nie wyrażał na to zgody.
Praktyki manipulacyjne w procesie zakupowym - strony internetowe i aplikacje, które stosują różne manipulacje, np. podawanie fałszywych obniżek cen, ograniczanie dostępności produktów lub stosowanie presji czasowej, aby zmusić użytkowników do szybszych zakupów.
Potwierdzenie subskrypcji - strony internetowe, które używają checkboxa, który jest domyślnie zaznaczony, a użytkownik musi odznaczyć, aby zrezygnować z subskrypcji newslettera lub innych powiadomień. W ten sposób, użytkownik nieświadomie subskrybuje powiadomienia.
Przekierowanie na stronę rejestracji — strony internetowe, które przekierowują użytkowników na stronę rejestracji lub logowania, zamiast na stronę, na którą użytkownik chce wejść. W ten sposób, użytkownik jest zmuszony do rejestracji lub logowania, aby uzyskać dostęp do strony.
Ukryte opłaty — strony internetowe, które ukrywają opłaty, takie jak opłata za przetwarzanie, podatek lub koszty dostawy, do momentu, gdy użytkownik jest gotowy dokonać płatności. W ten sposób, użytkownik jest wprowadzony w błąd co do rzeczywistego kosztu produktu lub usługi.
Fałszywe ograniczenia - strony internetowe, które twierdzą, że tylko kilka produktów jest dostępnych, aby skłonić użytkowników do natychmiastowego dokonania zakupu, nawet jeśli w rzeczywistości produktów jest dużo więcej. W ten sposób, użytkownik jest zmuszony do dokonania zakupu, zanim zorientuje się, że był oszukany.
Przyciski dezaktywacji - strony internetowe, które ukrywają przyciski dezaktywacji lub sprawiają, że są one trudne do znalezienia. W ten sposób, użytkownik jest zmuszony do pozostania na stronie lub kontynuowania subskrypcji.
"Roach motel", czyli pułapka dla użytkowników. Polega na tym, że strona internetowa lub aplikacja czyni łatwym do zainstalowania i skomplikowanym do odinstalowania swoje oprogramowanie lub usługi. Dzięki temu użytkownik łatwo zostaje wciągnięty do korzystania z usługi lub oprogramowania, ale trudno mu zrezygnować z niej w przyszłości. Może to być wykorzystane, aby pobierać od użytkowników opłaty lub zbierać ich dane osobowe, nie dając im łatwego sposobu na wyjście z tej sytuacji.
17 najskuteczniejszych sposobów zbierania pozytywnych opinii w e-commerceMonika Świetlińska
zapoznaj się z bogatymi pakietami usług jakie mogą sprostać Twoim oczekiwaniomJeżeli szukasz wsparcia prawnego swojego e-biznesu
Dark patterns są często stosowane przez firmy, aby zwiększyć swoje zyski kosztem użytkowników. Jednakże, z powodu rosnącej świadomości na temat ich szkodliwych skutków, coraz więcej krajów wprowadza przepisy regulujące praktyki projektowania stron internetowych i aplikacji, aby chronić prawa użytkowników i zapobiegać nadużyciom.
Sklepy i platformy e-commerce oskarżane o dark patterns
W przeszłości pojawiły się informacje o różnych e-sklepach, które były oskarżane o stosowanie nieuczciwych praktyk. Przykłady takich e-sklepów na świecie obejmują:
- Allegro.pl - kilka lat temu zostało oskarżone o stosowanie nieuczciwych praktyk dotyczących reklam i wprowadzania w błąd klientów co do ceny produktów.
- Amazon.com — oskarżony o fałszowanie opinii klientów w celu promowania niektórych produktów. Ponadto — o ukrywanie informacji o kosztach i opóźnieniach dostawy oraz wykorzystywanie niedostatecznej kontroli jakości, która pozwoliła sprzedawcom oferować niebezpieczne lub wadliwe produkty. Ostatnio zastrzeżenia wobec Amazon na UOKiK. Według urzędu, platforma wprowadzania w błąd co do momentu zawarcia umowy sprzedaży, dostępności produktów, terminów dostaw i uprawnień konsumentów. Zgodnie z ustaleniami, złożenie zamówienia i otrzymanie jego potwierdzenia w serwisie Amazon.pl nie jest równoznaczne z zawarciem umowy sprzedaży, stanowi jedynie ofertę nabycia produktu ze strony konsumenta.
- Wish.com — kilka lat temu zostało oskarżone o wprowadzanie w błąd klientów co do jakości produktów i stosowanie nieuczciwych praktyk dotyczących zwrotów. Ponadto było oskarżane o sprzedawanie podróbek, manipulowanie cenami i ukrywanie informacji o kosztach przesyłki i zwrotów. Otrzymało również wiele skarg od klientów dotyczących opóźnionych lub niezrealizowanych zamówień.
- Joom.com — w Rosji, w 2019 roku, został oskarżony o fałszowanie opinii klientów oraz stosowanie niejasnych praktyk dotyczących cen produktów.
- AliExpress — oskarżany o sprzedaż podróbek, ukrywanie informacji o kosztach przesyłki i manipulowanie cenami. Klienci skarżyli się również na opóźnienia w dostawie i brak odpowiedzi ze strony sprzedawców.
- GearBest - oskarżany o sprzedaż podróbek, ukrywanie informacji o kosztach przesyłki i opóźnieniach w dostawie. Klienci skarżyli się też na brak odpowiedzi ze strony sprzedawców oraz brak możliwości zwrotu produktów.
- Zalando — oskarżany o manipulowanie cenami i stosowanie niejasnych polityk zwrotów. Klienci skarżyli się również na brak odpowiedzi ze strony obsługi klienta oraz opóźnienia w dostawie.
Nowe prawo dla dla e-commerce. Za niedostosowanie się kara do 10 proc. obrotuMonika Świetlińska
- Wzywam organy krajowe, aby wykorzystały swoje możliwości w zakresie egzekwowania przepisów i podjęły odpowiednie działania w celu wyeliminowania owych praktyk. Jednocześnie Komisja dokonuje przeglądu wszystkich przepisów dotyczących ochrony konsumentów, aby dostosować je do ery cyfrowej. Ocenia przy tym, czy takie przepisy odpowiednio regulują problem zwodniczych interfejsów – powiedział komisarz do spraw wymiaru sprawiedliwości, Didier Reynders.