E-sprzedaż w dół o 13% w pierwszym kwartale. Niepokojący trend

Bez optymizmu

Amerykańska firma zajmująca się oprogramowaniem opartym na chmurze do zarządzania relacjami z klientami przeprowadziła badania, z których wynika, że pierwsze trzy miesiące dla e-handlu były wyjątkowo ciężkie. Po wielkim boom w branży, przyszły pierwsze spadki związane z przychodami.

Z jej danych wynika, że na całym świecie przychody z handlu elektronicznego spadły o 3 procent w pierwszym kwartale tego roku, w porównaniu z tym samym okresem w 2021 roku. Spadek ten zaobserwowano również w Europie. I tu sytuacja jest wyjątkowo dotkliwa, bo spadek ten sięgnął poziomu 13 procent. 

Ranking domen e-commerce w polskim internecieDamian Jemioło

Nie jest to jednak trend, którego się nikt nie spodziewał, bo globalny wzrost sprzedaży online zwalniał już w poprzednich kwartałach. Spadek przychodów online jest jednak pierwszym odnotowanym spadkiem w 9-letniej historii statystyk e-commerce prowadzonych przez Salesforce.

- Spadek ten stanowi wyraźny kontrast w stosunku do globalnego wzrostu przychodów online w pierwszym kwartale w 2021 roku o 69 procent - podaje organizacja.

Jak w Europie?

Silny spadek sprzedaży internetowej w Europie, według Salesforce, można powiązać z inflacją.

- Konsumenci mają mniejszą siłę nabywczą, co prowadzi do spadku wydatków online. Globalne przychody z handlu elektronicznego spadły o 3 procent, podczas gdy ruch online spadł o 2 punkty procentowe. Wolumen zamówień spadł o 12 procent. Patrząc na dane dotyczące e-commerce w Europie, sprzedaż online spadła jeszcze mocniej, o 13 procent, w porównaniu z sytuacją sprzed roku. Wolumen zamówień w pierwszym kwartale spadł o 17 procent w pierwszym kwartale tego roku. Jest to prawdopodobnie spowodowane inflacją, wysokimi kosztami paliwa i wojną na Ukrainie - komentuje Salesforce.

Zmiany zachowań konsumentów

- Inflacja dogoniła zwyżkowe wydatki, a konsumenci kupują mniej artykułów od mniejszej liczby sprzedawców detalicznych — powiedział Rob Garf z Salesforce.

Dyrektywa Omnibus, czyli rewolucja w ochronie praw konsumentaMonika Świetlińska

Dodał, że prawdopodobnie nie jest to tymczasowy sposób myślenia, ale sygnał większej zmiany zachowań konsumenckich: - Aby rozwiązać ten problem, sprzedawcy detaliczni powinni wyeliminować tarcia między kanałami fizycznymi i cyfrowymi, aby przyciągnąć i zatrzymać lojalnych kupujących.

Hiszpański paradoks

Co ciekawe, nie wszystkie kraje odnotowały spadki. Wyjątkiem jest Hiszpania, której e-sprzedaż nie tylko utrzymała się na dotychczasowym poziomie,, ale osiągnęła 6-procentowy wzrost rok do roku w pierwszym kwartale tego roku. W 2021 roku przychody z handlu elektronicznego w tym kraju osiągnęły 70-procentowy wzrost rok do roku w pierwszym kwartale. 

Kup teraz, zapłać później

Raport Salesforce wskazuje przy okazji na jeszcze inny ciekawy trend — elastyczne opcje płatności, takie jak "kup teraz, zapłać później", są coraz bardziej popularne. 

W pierwszym kwartale tego roku do 9 procent globalnych wydatków cyfrowych zostało dokonanych przy użyciu BNPL (Buy Now, Pay Later). — Jest to wzrost o 20 procent rok do roku i 9 procent wzrostu w porównaniu z czwartym kwartałem ubiegłego roku. Widać to w szczególności w Wielkiej Brytanii, gdzie ta opcja stanowiła 12 procent wszystkich wydatków cyfrowych w pierwszym kwartale. — Był to wzrost o 37 procent rok do roku. Wskaźniki wykorzystania BNPL w pierwszym kwartale były najwyższe w Niemczech, Belgii i Holandii. Wzrost wykorzystania BNPL rok do roku był największy we Francji, Włoszech i Hiszpanii — podaje organizacja.

Czy e-sklepy stają się przeżytkiem? Jakie alternatywy?Monika Świetlińska

O fenomenie BNPL będziemy pisać w kolejnych artykułach.