Bądź ostrożny we współpracy z azjatyckimi platformami. Część 2

Znasz te azjatyckie platformy handlowe?

Co jakiś czas wschodnie platformy próbują wejść na rynki europejskie i znaleźć kolejnych odbiorców, bo przecież nie od dziś wiadomo że tacy giganci jak chociażby Alibaba mają wielu fanów w Europie. 

A według Raportu “E-commerce w Polsce 2021” Aliexpress był trzecią platformą handlową pod względem popularności wśród polskich e-kupujących. 

Dyrektywa Omnibus. Zmiany od 1 stycznia 2023Monika Świetlińska

Z kolei najpopularniejsze azjatyckie platformy handlowe na świecie to:

• Alibaba (Alibaba Group) - chińska platforma handlowa z siedzibą w Hangzhou, specjalizująca się w sprzedaży hurtowej i detalicznej.
• JD.com - chińska platforma handlowa z siedzibą w Pekinie, specjalizująca się w sprzedaży detalicznej.
• Rakuten — japońska platforma handlowa z siedzibą w Tokio, specjalizująca się w e-commerce i usługach finansowych.
• Flipkart — indyjska platforma handlowa z siedzibą w Bangaluru, specjalizująca się w sprzedaży detalicznej.
• Lazada (Alibaba Group) — platforma handlowa z siedzibą w Singapurze, specjalizująca się w sprzedaży detalicznej, działająca w całej Azji Południowo-Wschodniej.
• Shopee — platforma handlowa z siedzibą w Singapurze, specjalizująca się w sprzedaży detalicznej, działająca głównie w Azji Południowo-Wschodniej, ale również w innych krajach Azji i Europy.
• Taobao - chińska platforma handlowa związana z Alibaba Group, specjalizująca się w sprzedaży detalicznej i konsumenckiej.
• Suning.com - chińska platforma handlowa z siedzibą w Nanjing, specjalizująca się w sprzedaży detalicznej elektroniki i artykułów gospodarstwa domowego.
• Tokopedia — indonezyjska platforma handlowa z siedzibą w Jakarcie, specjalizująca się w sprzedaży detalicznej i konsumenckiej.
• Tmall Global - chińska platforma handlowa związana z Alibaba Group, specjalizująca się w sprzedaży detalicznej produktów importowanych.
• Zalora - platforma handlowa z siedzibą w Singapurze specjalizująca się w odzieży, obuwiu i akcesoriach modowych, działająca w całej Azji Południowo-Wschodniej.
• Qoo10 — platforma handlowa z siedzibą w Singapurze specjalizująca się w sprzedaży detalicznej i konsumenckiej, działająca w całej Azji Południowo-Wschodniej.

Według raportu “Marketplace’y 2022: liderzy e-commerce” 13 największych globalnych internetowych platform pod względem wielkości obrotu towarowego brutto (Gross Merchandise Value, GMV), pierwsza trójka: Taobao, Tmall i Amazon przejęły w 2021 roku 60% sprzedaży. Spośród 13 największych firm 11 ma siedzibę w Chinach lub Stanach Zjednoczonych.

17 najskuteczniejszych sposobów zbierania pozytywnych opinii w e-commerceMonika Świetlińska

Tak duże obroty Alibaby (Taobao i Tmall) wynikają zarówno z siły nabywczej Chin i innych azjatyckich państw, jak i z ogromnej popularności platform należących do tej grupy. 80% produktów kupowanych w Chinach pochodzi z tych portali. 

Poza Chinami tylko w dwóch państwach marketplace’y miały do niedawna udział w rynku większy niż 50%. Były to Niemcy, gdzie Amazon miał 55% i Polska z 50% udziałem Allegro. 

Tego nie przewidzieli?

I to właśnie z Allegro postanowił w 2021 rok konkurować Sea Limited z siedzibą w Singapurze — właściciel Shopee. Pierwszy azjatycki gigant e-commerce pojawił się w Polsce jesienią 2021 roku i od początku promował się jako najpopularniejsza platforma w naszym kraju. Trzeba mu jednak przyznać, że błyskawicznie zbudował sobie rozpoznawalność, ale opartą na agresywnym marketingu. Ich irytujące reklamy bardzo mocno zapadały w pamięć. Stawiając na dźwięk i rzucające się w… ucho reklamy postawił w Polsce na radio. Jak pokazał to Jacek Kotarbiński, doktor ekonomii i finansów doświadczony ekonomista rynku i marketer, Shopee w Polsce wydało 88 mln zł na reklamę, z czego 56% tego budżetu przeznaczyło na radio. 

Komunikaty Shopee oparte były na informowaniu, że to świetna platforma z perspektywami, że jest bezpieczna i niezwykle atrakcyjna nie tylko dla konsumentów, ale również dla sprzedawców. Jednak 12 stycznia, na co nic z zewnątrz nie wskazywało, Shopee poinformowało, że 13 stycznia “zwija biznes”. Taki krok wcześniej podjął we Francji i w Hiszpanii. Wielu ekspertów e-commerce analizowało powody tak nagłej decyzji i błyskawicznym wycofaniu się. 

Trendy w e-commerce na rok 2023. Część piątaMonika Świetlińska

Jednak nikt nie zwrócił uwagi, że Shopee mogło m.in. przekalkulować, iż chociażby wprowadzenie zmian po wejściu w życie w krajach UE (w tym Francja, Hiszpania) dyrektyw: Omnibus, towarowej, cyfrowej, dla dostawców usług płatniczych czy dyrektywy DAC7, będzie zbyt kosztowne. Do tego UOKiK w Polsce dokładnie kontroluje e-commerce i każe dość surowo. A przecież siedziba Shopee jest poza Unią Europejską, co za tym idzie do tej pory nie musiało dostosowywać swojej polityki do obowiązujących tu przepisów czy nawet kultury, obyczajów. Stosowało natomiast metody istnienia na rynku, które sprawdzały się na jego własnym podwórku.

Vulcanpost.com już w 2021 roku wskazywał, co może podciąć skrzydła singapurskiej platformie: "Jeśli Shopee chce zostać odkryty ze względu na niskie ceny, musi być prezentowany na Ceneo — alarmując Allegro przed każdą próbą podcięcia go przez nowego uczestnika rynku. Miliony ludzi, którzy zwykle porównują ceny między niezliczonymi sprzedawcami prywatnymi i korporacyjnymi na samym Allegro, nawet nie będą wiedziały o istnieniu Shopee, zwłaszcza jeśli jego własna wyszukiwarka odkrywania produktów nie jest w stanie sprostać temu zadaniu." Być może błędem Shopee było to, że chciał zagarnąć dla siebie klientów Allegro, zamiast spróbować wejść w jakiś rodzaj współpracy z platformą, która w Polsce jest niedoścignionym numerem jeden (również mimo wielu kar od UOKiK).

Oficjalnie, jak podało Shopee, “zaistniałe zmiany wynikają z bieżącej strategii firmy, której celem jest optymalizacja wydajności operacyjnej na poziomie globalnym.”

Sprzedawcy zaskoczeni i zniesmaczeni

Nagłe wycofanie się z Polski postawiło nie tyle konsumentów, co sprzedawców w trudnej sytuacji. Wielu z nich nie może odzyskać pieniędzy, co pokazują liczne komentarze zamieszczone w grupach zrzeszających sprzedawców np. na Facebooku.

Sprzedawcy nie byli poinformowani wcześniej o planowanym zamknięciu polskiego oddziału Shopee, o decyzji dowiedzieli nie z oficjalnych komunikatów na stronie platformy czy z przekazów medialnych. Oficjalnie Shpee przekazało sprzedawcom, że “wszystkie zamówienia złożone przed tą datą zostaną zrealizowane, zaległe płatności będą nadal przetwarzane, a usługi posprzedażowe i wsparcie będą dostępne dla wszystkich użytkowników, którzy dokonali zakupów na naszej platformie”, a dalej, że “wszystkie usługi oferowane w ramach Centrum Sprzedawcy Shopee, w tym wypłacanie środków z portfela sprzedawcy oraz obsługa zwrotów pozostaną dostępne do 28 lutego 2023 roku.”

Fenomen Shopee. Wobec takiego gracza nie możesz przejść obojętnie. Opinie ekspertówMonika Świetlińska

Tymczasem sprzedawcy, którzy zaufali Shopee, są na łasce azjatyckiego giganta e-commerce. Niektórzy otrzymali pieniądze, ale grono pozostałych nadal czeka, niektórzy nawet od miesięcy.

„Sprzedawcom, którzy jeszcze nie dodali zweryfikowanego konta bankowego w Centrum Sprzedawcy Shopee, zalecamy jak najszybsze podanie danych konta. Ma to na celu zapewnienie możliwości wypłaty środków znajdujących się na saldzie portfela sprzedawcy na konto bankowe przed 28 lutego 2023. Weryfikacja danych konta bankowego może potrwać do 3 dni” – zaapelował serwis, bo okazało się, że wielu nie dokończyło weryfikacji Centrum Sprzedawcy Shopee. Niestety, nawet ci, którzy już dawno to zrobili nadal borykają się z problemami.

Sprzedawcy napisali:

• “Pisałam do nich przez formularz zgłoszeniowy i otrzymałam info, że mają problem z wypłatami i są one na razie niemożliwe. Próbują to niby jak najszybciej naprawić.”
• “Już nie wypłacisz, dołożyłeś się do wynagrodzeń pracowników i opłacenie syndyka masy upadłościowej.”
• Ten sam problem mam od rana, pisałem na chacie to niby mam znowu przesłać dokumenty rejestrowe firmy i dodatkowo swoje.”
• “Pytanie tylko, nawet jak uda się Tobie wypłacić, czy wejdzie to na konto, to raz. Dwa, czy jak 200 osób pójdzie na bruk, to będzie komu cokolwiek weryfikować. (...) Jeśli inni wypłacali, to nie mógł to być błąd techniczny, tylko wprowadzanie specjalnie w błąd przez pracownika, który wiedział, że się zwijają.”
• “Ja też nie mogę dokonać wypłaty, weryfikacja wszystkich dokumentów jest zaktualizowana, a mimo wszystko nie działa.”
• “Podobno do 28 stycznia będzie działać platforma żeby dokończyć i wypłacić kasę za zamówienia.
• “Podobno, natomiast widząc to co inni sprzedawcy raportują nie jest to takie oczywiste.”
• “Też mi wisi 15 tys. do wypłaty, przycisk w apce nie działa, a na stronie błąd. Twierdzą, że jutro się będzie dało, masakra co wyprawiają.”

Chcesz sprzedawać w platformie handlowej? Sprawdź ją

Przykład Shopee pokazuje, że przy wyborze platformy handlowej na prowadzenie biznesu trzeba zachować szczególną ostrożność, a zwłaszcza tych pochodzących z krajów trzecich lub tych, gdzie sposób prowadzenia biznesu jest inny niż w Polsce. Gdzie obowiązuje inna kultura, która może być niezrozumiana przez Twoich dotychczasowych klientów.

Warto postawić na te platformy, które dadzą Ci największą szansę rozwoju, gdzie jest Twoja grupa docelowa, a warunki jasne, klarowne, gdzie regulamin jest priorytetem. A także na te, które w Polsce mają ugruntowaną renomę.

10 najpopularniejszych marketplaców w Polsce. Korzystasz z tych platform?Monika Świetlińska

Wybierając platformę, w której poprowadzisz swój biznes, kieruj się ponadto:

• Funkcjonalnością. Platforma powinna posiadać wszystkie narzędzia, które będą Ci potrzebne do prowadzenia sklepu internetowego, takie jak integracja z płatnościami i wysyłką, możliwość tworzenia katalogów produktów, zarządzanie zamówieniami i raportowanie.
• Wysokością prowizji. Nie będzie to odkrywcze, ale sprzedaż musi Ci się opłacać, dlatego zanim podejmiesz decyzję, gdzie będziesz ją realizować, dowiedz się, czy marża tam oferowana będzie dla Ciebie wystarczająca. 
• Kosztami. Zwróć uwagę na koszty związane z prowadzeniem sklepu, takie jak opłaty za listowanie produktów, opłaty za sprzedaż i opłaty za wysyłkę.
• Dostępnością produktów. Upewnij się, że produkty, które chcesz sprzedawać, są dozwolone na platformie i spełniają wymagania dotyczące kategorii oraz opisu produktu.
• Tym, czy będziesz mieć wsparcie. Platforma powinna posiadać wsparcie techniczne, które pomoże Ci rozwiązać problemy, jeśli pojawią się one w trakcie korzystania z niej.
• Tym, co będziesz mógł/mogła zaoferować swoim klientom. Chodzi tu o kategorie sprzedawanych produktów. Czy wśród tych już istniejących jest kategoria, którą Ty oferujesz i jak bardzo platforma jest w niej wyspecjalizowana.
• Tym, czy kupuje na niej Twoja grupa docelowa. 
• Tym, czy jest tam Twoja konkurencja i czy masz szansę się przebić z swoją ofertą, czy produkty, które chcesz sprzedawać, będą konkurencyjne cenowo i jakościowo.
• Dostępnością narzędzi. Upewnij się, że platforma posiada narzędzia, które są Ci potrzebne do skutecznego zarządzania sklepem, takie jak narzędzia do zarządzania magazynem, automatyzacji cen, czy też komunikacji z klientami.
• Opiniami i recenzjami. Zwróć uwagę na opinie i recenzje innych sprzedawców, którzy już sprzedają na platformie, aby zdobyć wiedzę na temat ich doświadczeń z platformą.