Kup teraz, zapłać później - coraz popularniejsze. To sygnał dla e-sprzedawców

Nawet jeśli, jako e-sprzedawca, do usługi "Buy now, pay later" podchodzisz sceptycznie, to musisz się z nią zmierzyć. Chyba, że chcesz stracić sporą część swoich klientów. Ci bowiem deklarują, że z usługi chcą korzystać i coraz częściej wybierają te platformy, gdzie mogą skorzystać z odroczonych płatności.

Kup teraz, zapłać później - coraz popularniejsze. To sygnał dla e-sprzedawców
Monika Świetlińska 30 maja 2022

Odroczone płatności kuszą klientów

Sklepy internetowe, które decydują się na usługę "Buy now, pay later" przekonują do tego swoich klientów sloganami:

  • “Nie potrzebujemy żadnych haseł i loginów do Twojego banku”
  • “Płacisz za zakupy potem, czyli masz czas, żeby sprawdzić, czy towar jest zgodny z zamówieniem”
  • “Do potwierdzenia zamówienia używasz tylko kodu, który dostaniesz SMS-em”
  • “Nie wymagamy podawania danych, kart debetowych czy kredytowych”
  • “Wszystkie transakcje są szyfrowane i wykonywane za pośrednictwem zabezpieczonych serwerów”

Jak tu nie skorzystać z takiej opcji, z tak prostego i szybkiego mechanizmu zakupów? 

E-sprzedaż w dół o 13% w pierwszym kwartale. Niepokojący trendE-sprzedaż w dół o 13% w pierwszym kwartale. Niepokojący trendMonika Świetlińska

- Odroczone płatności to idealne dla mnie rozwiązanie. W przeciwieństwie do pożyczek czy kredytów bankowych, nie muszę wypełniać stosu dokumentów, nie tracę czasu. Nie muszę później oddawać odsetek, jeśli regularnie spłacam debet, nawet kiedy dzielę spłatę na trzy raty, płacę jedynie za zakupy. Weryfikacja zakupów polega na wpisaniu kodu, który dostaję SMS-em, i to wszystko. Z mojego punktu widzenia, to świetne rozwiązanie, które przekonało mnie do zakupów online — zdradził nam zapytany o zdanie klient platformy Allegro, która taką formę transakcji wprowadziła 31 lipca 2020 roku. Wtedy uruchomiona została płatność Allegro Pay, która przekonuje konsumentów tym, że wystarczy ją aktywować raz i korzystać w każdym momencie. Warto dodać, że usługa ta jest darmowa, bez żadnych procedur bankowych. Dodatkowo, Allegro przypomina mailowo i SMS-owo o terminach spłat, by kontrolować wydatki i nie narażać się na kary.

Jaki jest system "Buy now, pay later"?

e-Sklepy, które podchodzą sceptycznie do nowego trendu w e-commerce, muszą się z nim zmierzyć. Eksperci są bowiem jednomyślni, że, po pierwsze, ten typ zakupów zagości u nas na dłużej, bo klientom bardzo on odpowiada, po drugie, spowoduje kryzys na rynku kart kredytowych. Są zdania, że odroczone płatności są dziś jednym z najciekawszych trendów, nie tylko na gruncie polskiego e-commerce. 

Pokrótce, usługa "Buy now, pay later" umożliwia złożenie zamówienia w sklepie internetowym bez konieczności wykładania własnych pieniędzy. Środki trafiają do sklepu, co powoduje, że ten od razu może przystąpić do kompletowania paczki.

Ranking domen e-commerce w polskim internecieRanking domen e-commerce w polskim internecieDamian Jemioło

Sklepy idąc jeszcze dalej, w ramach usług pro-klienckich, proponują konsumentom, że jeśli okazałoby się, że towar nie jest zgodny z ich oczekiwaniami, mają możliwość jego odesłania. Wówczas następuje korekta w zamówieniu i środki są zwracane przez sklep. 

Jeżeli szukasz wsparcia prawnego swojego e-biznesu

zapoznaj się z bogatymi pakietami usług jakie mogą sprostać Twoim oczekiwaniom

Jeśli chcą pozostawić towar, mają kilkadziesiąt (zwykle 30) dni na uregulowanie należności.

Nie tylko potężne e-commercy w to wchodzą 

- Idealnym przykładem takiego rozwiązania jest szwedzka Klarna, która zaczyna podbijać polski rynek płatności internetowych. Coraz więcej polskich marek, nie tylko potężnych e-commerców zaczyna decydować się na tego typu rozwiązanie w swoim sklepie online - komentuje Oliwia Uszakiewicz-Radtke, marketing & e-commerce manager marki Paprocki&Brzozowski. Klarna na rynku funkcjonuje już od 205 roku.

Jak zauważa, pomimo, że w pierwszej chwili hasło "Kup teraz, zapłać później" może budzić wiele pytań i wątpliwości w szczególności po stronie marki, odroczone płatności są zdecydowanie przyszłością zakupów online. 

Co się stanie, jeśli Polska nie wdroży dyrektywy Omnibus? Konsekwencje dla kraju i sprzedawcówCo się stanie, jeśli Polska nie wdroży dyrektywy Omnibus? Konsekwencje dla kraju i sprzedawcówMonika Świetlińska

- Zgodnie z hasłem “client first” – firmy, które chcą być postrzegane jako nowoczesne i proklienckie powinny być elastycznie i niezależnie od branży, w której funkcjonują – dobrze, aby reagowały na zmieniające się otoczenie. Jednym z takich obszarów są nowe rozwiązania dotyczące płatności. To coś, co już w pewnym stopniu zrewolucjonizowało płatności w kanale e-commerce - dodaje Oliwia Uszakiewicz-Radtke.

Za przykład podaje aplikację Klarna: - Tego typu instytucja działa jako pośrednik pomiędzy klientem a marką. Ważnym aspektem jest to, że w chwili dokonania zakupu (przez klienta) – firma otrzymuje od razu płatność, natomiast klient rozlicza się bezpośrednio z Klarną, np. za pomocą aplikacji mobilnej. To sprawia, że Klarna jest pewnego rodzaju katalizatorem przyspieszającym proces zakupowy.

Jak zaznacza, z perspektywy marki – jest to szansa na zwiększenie sprzedaży, ponieważ klienci szybciej podejmują decyzje zakupowe. Nawet jeśli ich saldo na koncie jest uszczuplone i czekają na przelew to mogą podjąć spontaniczną decyzję o zakupie, tu i teraz, płacąc za pomocą płatności odroczonych. Z drugiej strony jest to działanie, które może przyczyniać się do zwiększania liczby zwrotów w kanale e-commerce.

A o tym pisaliśmy tutaj:

Dlaczego kupujący w internecie tak często zwracają produkty? Odpowiedź nie jest oczywistaDlaczego kupujący w internecie tak często zwracają produkty? Odpowiedź nie jest oczywistaMonika Świetlińska

Czy ten artykuł był przydatny?

Udostępnij: